Poznaj Krzysztofa Rapacza – ambasadora studiów podyplomowych w Collegium Da Vinci!
Z Collegium Da Vinci związany jesteś od lat – ukończyłeś tu studia magisterskie, studia podyplomowe Frontend developer, a teraz zgłębiasz tajniki Executive Master of Business Administration. Co takiego ma w sobie CDV, że wciąż tu wracasz?
Jest kilka elementów, które sprawiają, że zawsze traktuję CDV jako uczelnię pierwszego wyboru. Wyróżnia się dla mnie tym, że zakres wiedzy na oferowanych kierunkach jest dostosowany do aktualnych standardów i potrzeb rynku. To same konkrety bez niepotrzebnych wypełniaczy. Jest to jednocześnie naprawdę dobrze prowadzona firma, która inwestuje w swój dalszy rozwój, co przekłada się bezpośrednio na jakość oferty i przy okazji zwiększa prestiż oraz wartość dyplomu.
To co również ma dla mnie ogromne znaczenie, to fakt, że CDV tworzy przestrzeń pobudzającą kreatywność. Wszechobecna sztuka i nastawienie na tworzenie nowych rzeczy i koncepcji, idealnie wpisują się w moje podejście, które zakłada otwartość na tworzenie i ciągłe testowanie nowych obszarów oraz podejmowanie ryzyka.
Dlatego jest mi z CDV bardzo po drodze. I podejrzewam, że EMBA to nie koniec moich przygód z uczelnią 🙂
Executive MBA to najbardziej prestiżowe studia managerskie na świecie. Dlaczego zdecydowałeś się na ich podjęcie? Jakie wiążesz z nimi plany?
Studia MBA “chodziły” za mną od 2015 roku. Postanowiłem jednak poczekać z ich rozpoczęciem aż zdobędę więcej profesjonalnego doświadczenia. Minęło kilka intensywnych lat, podczas których miałem okazję się rozwinąć, zyskać sporo nowej wiedzy i umiejętności. Stwierdziłem, że to już czas, aby jeszcze bardziej przyspieszyć poszerzenia swojego portfolio o kolejne kompetencje. Jestem przekonany, że ukończenie Executive MBA umożliwia szybkie rozwinięcie umiejętności pomocnych nie tylko w nowoczesnym biznesie, ale również w codziennym życiu. Oczywiście nie bez znaczenia są tu moje ambicje zawodowe, dla których zdobycie dyplomu Executive MBA, wraz z całą stojącą za tym wiedzą, na pewno będzie ogromnym wsparciem.
Czego dowiedziałeś się o sobie dzięki studiom w CDV?
Podobno każdy z nas od czasu do czasu podważa swoje predyspozycje i możliwości. Myślę, że zajęcia na CDV (i WSNHiD) pomogły mi znacznie zredukować to wrażenie. Wiele razy podczas studiów, dzięki kreatywnym zajęciom i wsparciu wielu świetnych wykładowców, mogłem się przekonać, że moje umiejętności są doceniane, stoją na wysokim poziomie i mogę z nich robić dobry użytek. Starałem się wybierać kierunki, co do których czułem, że mogą zaoferować mi pakiet solidnej i pomocnej wiedzy aby wejść na kolejny poziom, a CDV szybko udowadniało mi, że każdy z tych wyborów był właściwy.
Jakich ludzi poznałeś w Collegium Da Vinci, wśród studentów czy wykładowców?
Wydaje mi się, że osoby które trafiają do CDV, niezależnie od tego, czy są to studenci, czy wykładowcy, często wyróżniają się ogromną pasją do tego, co robią. Może dlatego ciągle tu wracam, bo ten poziom energii i woli do działania bardzo mi odpowiada.
Jakie Twoje osiągnięcia zawodowe były możliwe dzięki wiedzy, znajomościom, inspiracjom odnalezionym w Collegium Da Vinci? Pracowałeś dla Amazona, H&M, Allegro – opowiedz o swojej drodze.
Wierzę w to, że każda rzecz, której się nauczymy, trafia do systemu naczyń połączonych i wszystko, wcześniej czy później, okazuje się pomocne. Podczas studiów magisterskich, dzięki wsparciu jednego z wykładowców, miałem okazję odbyć staż w “Gazecie Wyborczej” w Poznaniu, a mój artykuł trafił nawet na pierwszą stronę. To doświadczenie dziennikarskie, które było podparte wiedzą z zajęć, pomogło mi w rekrutacji do Allegro.
Najpierw pracowałem jako copywriter, by później przejść do działu Public Relations. Dzięki studiom, które były niesztampowe i umożliwiały rozwój ponad program nauczania, miałem większą odwagę do wchodzenia w nowe, fascynujące obszary, często w sytuacji, gdy nie posiadałem nawet wszystkich oczekiwanych umiejętności. To przydało mi się na kolejnych etapach, szczególnie gdy aplikowałem do Amazon.
Obecnie pracuję jako Manager Komunikacji Wewnętrznej w RTB House i korzystam garściami z wiedzy zdobytej podczas studiów na kierunku Frontend Developer. Te wzmocnione umiejętności z obszaru technologii pozwalają mi lepiej współpracować z działem IT i jednocześnie dalej rozwijać się, na przykład, poprzez tworzenie wewnętrznych stron internetowych na potrzeby komunikacji wewnętrznej. Zarządzam działem, który wspiera organizację na skalę globalną i mam również własną firmę. A że jestem dość surowym recenzentem swoich działań, bo to co robię, chcę robić jak najlepiej, wprowadzając najwyższe standardy i stale poszukując innowacji, to decyzja o rozpoczęciu studiów Executive MBA wydaje mi się jedną z najlepszych jakie mogłem podjąć na tym etapie swojego rozwoju.
Co Cię pasjonuje i daje przyjemność w wolnym czasie? O czym marzysz i co planujesz?
Od zawsze byłem trochę pośrodku, ponieważ interesuje mnie zdobywanie wiedzy i doświadczenia zarówno z nauk ścisłych, jak i humanistycznych. Dlatego w wolnym czasie szukam dla siebie możliwości rozwoju w wielu obszarach jednocześnie (stąd m.in. decyzja o pójściu “na Frontend” na CDV).
Ogromną przyjemność odnajduję w spędzaniu czasu z moją Żoną i Córką oraz naszym zwierzyńcem (4 psy i 4 koty), a także w czytaniu książek.
Zawsze marzyła mi się praca w radio, dlatego ostatnio zacząłem się zastanawiać nad własnym podcastem oraz produkcją zróżnicowanych treści video (na YouTube oraz LinkedIn). Chciałbym też kiedyś stanąć po drugiej stronie sali wykładowej i pomagać innym odkrywać swój potencjał. Jako przedsiębiorca mam też kilka pomysłów biznesowych, ale konkretne plany to już moja tajemnica 🙂