Julia Bardziejewska – Collegium Da Vinci Poznań

Poznaj Julię Bardziejewską – ambasadorkę kierunku grafika!

Dlaczego wybrałaś grafikę w Collegium Da Vinci?

Grafikę wybrałam przede wszystkim ze względu na profesorów, którzy wykładają na naszej uczelni.

Sztuka, a przede wszystkim grafika, to moja pasja, wręcz obsesja! Możliwość rozwijania się pod okiem tak wybitnych nazwisk zawsze była dla mnie motywacją do studiowania.

W zawodzie kreatywnym wymiana myśli i dyskusja jest bardzo ważna, dlatego cieszę się, że uczę się od ludzi których twórczość zawsze podziwiałam.

Collegium Da Vinci jest Uczelnią Ludzi Ciekawych. Jakich ludzi spotkałaś dotąd na uczelni, wśród studentów czy wykładowców?

Na pewno spotykam ludzi… ciekawych. Trudno byłoby uogólnić taki kalejdoskop charakterów. Najbardziej wybijają się ludzie z pasją, którzy codziennie robią to, co lubią, zarówno studenci, jak wykładowcy. Widzę wokół siebie dużo determinacji i życzliwości. Za każdą osobą, która ma zły dzień, stoi dziesięć innych które ją wspierają. Wszyscy mają własne spojrzenie na grafikę, które uzupełniają własnymi zainteresowaniami, z czego wychodzą ciekawe projekty i rozmowy.

Jaki przedmiot na studiach najbardziej Cię ciekawi?

Trudno wybrać jeden przedmiot, bo każdy temat jest studnią inspiracji. Ostatnio najbardziej ciekawi mnie liternictwo. Na nim nie tylko projektuję własny krój pisma, ale też obserwuję, jak najmniejsza zmiana proporcji litery wpływa na charakter jej wypowiedzi. Każde pociągnięcie i łuk opowiada inną historię, a na koniec układa się w piękną całość. Na co dzień jako grafik dużo pracuję ze słowem, dlatego typografia jest ogromnie ważnym i ciekawym narzędziem jego ilustracji.

Co zaskoczyło Cię na studiach? Czego się o sobie dowiedziałaś?

Po paru latach studiowania zrozumiałam, jak bardzo kocham studiować grafikę. Zaskoczyło mnie to, jak każde – nawet najmniejsze – doświadczenia spoza uczelni, wzbogacają moje projektowanie. Dowiedziałam się, że to ciekawość świata jest moim głównym motorem napędowym. Samo uczęszczanie na zajęcia nie jest wystarczające, każdy wykład, konkurs, wystawa, książka czy podróż sprawiły, że moje prace stają się  ciekawsze. A nic nie motywuje mnie tak, jak ciekawy projekt i okazja do rozwoju.

Komu poleciłabyś studia na Twoim kierunku?

Każdemu, kto czuje się gotowy do ciężkiej pracy, ma dużo motywacji i ciekawości. Możliwe, że motywuje Cię kariera, lubisz rysować albo nie wiesz co dalej i chcesz spróbować czegoś nowego – ważne, żeby była to Twoja decyzja i Twoja potrzeba. Jeżeli chcesz się rozwijać i wiesz, że grafika sprawia Ci frajdę, to ten kierunek jest na pewno dla Ciebie.

Gdzie widzisz się po studiach, jakie są Twoje marzenia?

Marzę, by zostać rozpoznawalną polską graficzka/ilustratorką. To otworzyłoby mi dużo możliwości współpracy, ale też okazję do pracowania z pasji, a nie z przymusu. Na początek chciałabym uczyć się tyle, ile mogę, studiować za granicą i rozwijać swój styl. Zawsze zakochana byłam w polskim stylu projektowania. Artyści polskiej szkoły plakatu i ilustracji są dla mnie ciągłym źródłem inspiracji. Byłabym bardzo dumna, gdybym swoją twórczością mogłabym reprezentować nasz dorobek artystyczny.

Czy są jakieś osiągnięcia, którymi chcesz się pochwalić?

Pomimo trwającej pandemii, ten rok przyniósł mi wiele małych i dużych sukcesów. Moja animacja pojawiła się na Short Waves Festival, najważniejszym w Polsce festiwalu filmów krótkometrażowych, w kategori filmów eksperymentalnych, dzięki czemu mogłam zobaczyć ja na dużym ekranie w kinie Muza! Niedawno na własne oczy mogłam zobaczyć mój plakat na wystawie konkursu “We Want Jazz” w Warszawie. Dużym sukcesem są dla mnie nowe relacje i współpracę artystyczne. które pojawiają się wraz z moim rozwojem, a dzięki którym ciągle mogę podnosić swoją poprzeczkę i walczyć o kolejne sukcesy.

Obserwuj Julię na Instagramie i Behance.