Przemysław Matejko – Collegium Da Vinci Poznań

Przemysław Matejko – wykładowca na kierunku grafika

Co jest dla Ciebie najważniejsze w nauczaniu? Czego najbardziej chciałbyś ich nauczyć, co zaszczepić, co przekazać, czym się podzielić?

Najważniejsi w nauczaniu są uczniowie, można się od nich wiele nauczyć.

Staram się pracować na zasadzie partnerskiej żeby nie działało to tylko w jedna stronę. To niszczy kreatywność. Młodych ludzi należy nie uczyć tylko inspirować, pobudzać do działania, czasem trzeba dać wolną rękę żeby się odblokowali. Zresztą proces uczenia można wykonać tylko na samym sobie a nie na kimś. Bez chęci i współpracy nic nie jesteśmy w stanie zrobić co najwyżej zniechęcić. Dlatego trzeba mieć dystans do siebie i tego co się robi, nie traktować tego jak by się na tym świat kończył, ktoś może nie mieć do tego aż takiego serca i nie możemy tego brać personalnie. Dla mnie istotne jest aby młody człowiek był świadom samego siebie i tego jak powinien się rozwijać do czego dążyć i jakich środków użyć. Aby był elastyczny. W dzisiejszym świecie, nie wiemy co będziemy robić za kilka lat. Myślę że jest to bardzo ważne, aby robić to zawsze w jakimś kontekście a nie skupiać się na samym narzędziu bo nie ono jest tutaj najważniejsze. Najistotniejsza jest sama umiejętność uczenia się, dostrzegania analogii i wykorzystywania doświadczeń z wielu dziedzin. Samo dzielenie się wiedzą i jako takim doświadczeniem jest budujące bo jaki sens ma wiedza której nie przekazuje się dalej.

Co Ciebie w życiu i sztuce oraz w pracy ciekawi? Co cię kręci?

Zacytuję Stanisława Lema – „ Interesuje mnie to co będzie za sto miliardów lat a to co będzie za miliard lat to już mniej „ 😉

Dziedzina którą się zajmuje (Grafika 3D) jest niezwykle szeroka i interdyscyplinarna. Trzeba być otwartym i często poznawać bardzo rożne dziedziny nauki i sztuki.

Jak spędzasz wolny czas?

Z rodziną i przyjaciółmi!

Na czym polega Twoje zainteresowanie fizyką teoretyczną, filozofią i religioznawstwem?

To fascynacja światem (światem…wszechświatem w skali mikro i makro) i ludźmi którzy się tym zajmują, ich różnorodnym tokiem myślenia, otwartością, wieczną ciekawością świata która jest niezwykle istotna. Nie jestem matematykiem żeby zadowalająco zgłębiać np. astronomie czy mechanikę kwantową ale niemniej jest to fascynujące jak działa otaczający nas świat. Niezwykli są ludzie którzy te teorie tworzą ich dociekliwość i niezwykła wyobraźnia i swoboda myślenia. To wszystko uczy pokory która jest bardzo ważnym elementem zwłaszcza u pedagoga – pokora wobec wiedzy. Spojrzenie od czasu do czasu przez teleskop (o ile jest czas żeby go skręcić;) ) w gwiazdy i na księżyc pokazuje jacy jesteśmy mali.

Z czego czerpiesz inspirację?

google.com…. to oczywiście żart.

Inspirację można czerpać zewsząd, otoczenie, ludzie, własna fantazja, obrazy, muzyka… nie mam konkretnego źródła inspiracji chyba najlepiej poszukać w sobie. Jesteśmy tak zalewani wszelkimi treściami że ważniejsze jest aby to umieć filtrować i zachować siebie bo może się okazać ze zaczynamy mówić czyimiś słowami lub powielamy pewne obrazy a co gorsza zachowania.

Co jest Twoim sensem życia, co sprawia, że chce Ci się rano wstać z łóżka?

Mój ukochany synek Stasiu który przychodzi o 7 rano i mówi tatusiu zrób mi kakao 🙂

Do czego dążysz, o czym marzysz?

Marzę o stworzeniu miejsca w którym można pracować i tworzyć niezależnie od rynku komercyjnego, aby się nie ograniczać, miejsce które było by otwarte dla młodych ludzi w którym mogli by się rozwijać.